Skąd brać motywacje?
Motywowanie pracowników to szalenie trudne i zarazem istotne zadanie, ponieważ najważniejszym kapitałem każdej organizacji, także tej najmniejszej, jest kapitał ludzki. Brzmi to jak truizm, ale ma jak najbardziej realne przełożenie na faktyczne mechanizmy pracy firmy i jej wyniki. Sęk w tym, że zbudowanie motywacji pracownika bywa pracą syzyfową lub zadaniem herkulesowym, zależnie od której strony na to popatrzeć.
Motywacja
Zacząć trzeba od tego, czym właściwie jest motywacja. Motywacja to bowiem chęć pracownika do podejmowania określonego działania. Bardzo często jest ona błędnie pojmowana w sposób transakcyjny. To nie jest tak, że jeśli pracownikowi da się dobrą pensję, to on od razu będzie się uśmiechał do klientów. Motywacja nie może być po prostu kupiona, chociaż oczywiście poprzez pieniądze można uzyskać bardzo dobry wzrost motywacji.
W najprostszych słowach motywacje można opisać jako świadome dążenie do realizacji celów organizacji. Brzmi sucho, ale jest to naprawdę praktyczne podejście, ponieważ pracownik zmotywowany będzie działał w sposób efektywny.
Wspólne cele
Teoria homo oeconomicus mówi nam, że człowiek zawsze działa w sposób racjonalny, chociaż tę racjonalność należy odpowiednio rozumieć. Motywowanie pracowników musi być nastawione na to, żeby realizowali oni swój własny interes przy okazji realizowania celów firmy. Co to bowiem pracownika obchodzi, czy szef zarobi trochę więcej, czy trochę mniej? Można oczywiście budować identyfikację pracownika z firmą tak, by cieszył się jej sukcesami, ale jest to zadanie na dłuższa perspektywę czasową.
Najłatwiej jest sprawić, by cele pracownika pokrywały się z celami firmy w kwestiach sprzedażowych, ponieważ pracownik może uczestniczyć bezpośrednio w części zysku firmy. Znacznie większym wyzwaniem jest uzyskanie podobnego efektu w przypadku działalności, gdzie pracownik nie jest bezpośrednio, a nawet pośrednio związany ze sprzedażą. Tak konieczna jest kwantyfikacja wysiłków pracownika, by można go było odpowiednio wynagrodzić i też motywować.
Dodaj komentarz